Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wyborski: Zarobić, a nie stracić

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Trochę za wcześnie by mówić o konkretnych kwotach i terminach, a tym bardziej o całkowitym finansowaniu przedsięwzięcia. Mowa tu o przejęciu przez samorządy linii kolejowych na trasie Legnica – Lubin - Głogów.

Prezydent Lubina, Robert Raczyński ma śmiały plan. Chce przejąć linie kolejowe, wyremontować i rozbudować tory. Przedsięwzięcia ma duże szanse powodzenia, tym bardziej, że finansowaniem inwestycji zainteresowała się Polska Miedź.

Pisaliśmy już o tym, że gospodarz Lubina, w związku z brakiem zainteresowania remontem linii kolejowych na naszym terenie przez Polskie Linie Kolejowe, chce doprowadzić do przejęcia kolei przez samorządy.

- Pierwsze prace remontowe na tych torach planowane są dopiero po 2020 roku – powiedział nam Krzysztof Maj, rzecznik prasowy prezydenta. - W związku z tym prezydent zawnioskował o przejęcie kolei przez samorządy. My te tory wyremontujemy i rozbudujemy, tak by rozszerzyć transport do Polkowic i Głogowa.

Cel bardzo ambitny, szczególnie że włodarz Lubina od lat zapowiada reaktywację kolei w mieście. Miało być szybko, sprawnie, wygodnie i tanio, a tymczasem jest bardzo powoli i nieopłacalnie, przynajmniej dla pasażerów. Ci, którzy chcieliby dojechać do Głogowa muszą poświęcić na to średnio 1,5 godziny. Trasa z Lubina do Legnicy wygląda trochę lepiej, choć do niedawna podróż na tym odcinku trwała około 50 minut.

Jeżeli torowiska zostaną wyremontowane sytuacja może zmienić się diametralnie, zwłaszcza, że finansowaniem inwestycji zainteresowany jest KGHM.

- Zapoznaliśmy się z ideą prezydenta Roberta Raczyńskiego – powiedział nam Dariusz Wyborski, rzecznik prasowy KGHM Polska Miedź S.A. - Rozmowy są w toku. Na pewno będziemy analizować ten projekt pod względem biznesowym. Jeżeli zainwestujemy pieniądze w to przedsięwzięcie, bo nie oszukujmy się, remont torów jest potrzebny, to chcemy zrobić to tak, żeby jeszcze zarobić, a przynajmniej na tym nie stracić. To nie żaden problem włożyć pieniądze w coś, do czego będzie trzeba później dopłacać.

Założenia prezydenta Lubina są takie, że połączenia kolejowe na terenie LGOM będą jednym z podstawowych elementów projektu „Jeden Bilet – Jedna Taryfa”.

- Na razie nie ma jeszcze żadnych umów, ani podpisanych porozumień – zaznacza Wyborski. - Za wcześnie by mówić o szczegółach i ewentualnych kosztach inwestycji. KGHM jest jednak zainteresowany tą inwestycją. Mamy również zarządcę linii kolejowych. Możliwe, że projekt będzie realizowany przy wsparciu PMT i oczywiście miasta.


ech



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Wtorek 23 kwietnia 2024
Imieniny
Ilony, Jerzego, Wojciecha

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl