Tylko dwóch kilometrów brakuje, by obwodnica południowo-wschodnia połączyła południową Legnicę z osiedlem Piekary. Budowa drogi utknęła po pierwszym etapie, bo nie ma zgody Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad na kontynuowanie inwestycji. Prezydent miasta chce budować, ale, ponieważ obwodnica przebiega przez teren sąsiedniej gminy Legnickie Pole, musi mieć zgodę GDDKiA. Wójt Legnickiego Pola też z niecierpliwością czeka na to połączenie. Kiedy dyrekcja złoży swój podpis i budowa ruszy, nikt w urzędzie nie wie. A na razie kolejnych etapów obwodnicy nie ma w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym miasta rozpisanym do 2017 roku. Pojawi się, gdy będzie podpis. Doprowadzenie obwo0dnicy do granic Piekar i do ul. Sikorskiego to koszt ok. 20-30 mln zł.
Rok temu spółka RankProgress zawiesiła plany budowy nowego biurowca w miejscu dawnych zakładów browarskich. Część browaru już rozebrano i przegotowano plac budowy. Nowy Browar miał być pięciokondygnacyjnym biurowcem z mieszkaniami typu lofty opartym na zabytkowych murach XIX-wiecznej fabryki. Planowany koszt to ok. 50-60 mln zł. Obecnie otoczenie browaru służy za parking dla klientów Galerii Piastów, a ruiny straszą w centrum miasta.
Już blisko 20 lat w ruinę popada inny zabytek – przepiękny gmach, nazywany powszechnie przez legniczan dawnym Dresden Bankiem. Stoi zaledwie 50 metrów od ratusza i poza kolejnymi zmianami właścicieli, nic się w nim nie dzieje. Popada w ruinę chociaż od lat zapowiadana jest przebudowa go na biurowiec.
Kilka lat starań lokalnych polityków i miłośników architektury doprowadziło wreszcie do modernizacji legnickiego Dworca PKP. Ten zabytkowy obiekt od lat czekał na odnowienie. Do tej pory zrobiono jedynie dach, ale w tym roku dworzec trafił na listę najważniejszych dworcowych inwestycji w kraju i będzie dofinansowany przez ministra infrastruktury. Będzie wyremontowana elewacja, hol, poczekalnia, kasy biletowe, toalety, okna i drzwi. Legnicki dworzec ma jedyne, zachowane w Polsce obrotowe kasy. Koszt modernizacji szacowany jest na kilka milionów złotych.
Za to tuż obok dworca, na terenie dworca PKS stoi kolejna, inwestycyjna dziura. Sklepy i punkty usługowe mają powstać w miejscu wyburzone 10 lat temu pasażu handlowego. Legnicki PKS już sprzedał teren prywatnemu inwestorowi, ale nie wiadomo, kiedy ruszy budowa.