Tablicę odsłonięto wczoraj, w pierwszą rocznicę tragedii Smoleńskiej. Ufundowali ją członkowie Fundacji Pawła Jurosa i Duszpasterstwa Ludzi Pracy '90. Szczególnie sugerowanie, że Polska nie jest już niepodległa, podzieliło opinie legniczan.
- Nie jest w pełni niepodległa przez takie czy inne działania rządu bądź jego zaniechania – tłumaczy Stanisław Andrzej Potycz z DLP ’90. - Inny rząd dbałby o interes Polski i nie dopuścił do takich sytuacji jak budowa gazociągu w pobliżu Świnoujścia. Nawet wysłałby okręty, by zablokowały budowę, albo walczył na arenie międzynarodowej.
Zdaniem Potycza to tylko jeden z przykład traconej niepodległości. Gazociąg ma wpłynąć m.in. na nośność okrętów, które mają wpływać do portu w Świnoujściu.
Czy użyto odpowiedniego słowa? Czy autorom chodziło o „niepodległość” czy o „suwerenność”? I czy Kościół powinien się angażować w spory polityczne podzielonego narodu? Czekamy na Wasze opinie.