Klasa 3a z legnickiego ekonoma przygotowała dwugodzinną rozprawę sądową. Porady prawnej udzielił im sędzia Bartłomiej Treter. - Przez pół roku licealiści przyglądali się interesującym sprawom na wokandzie, a miesiąc trwały próby do ich rozprawy – mówi Edyta Brzozowska, nauczyciel bibliotekoznawstwa w Zespole Szkół Ekonomicznych.
Na ławie oskarżonych zasiadły dwie osoby, Żaneta Czekajło z zawodu fryzjerka i Patryk Hawrot – murarz. Żaneta została oskarżona o pobicie swojej koleżanki Natalii Łódzkiej, a Patryk o nieudzielenie pomocy poszkodowanej, kradzież agregatu z placu budowy oraz przywłaszczenie portfela wraz z dokumentami. Przed sądem zeznawało siedmiu świadków. Wyjaśnień udzieli również sami oskarżeni.
Z zeznań Żanety wynikało, że jechała autem w Lubinie. Zobaczyła Natalię Łódzką odwożącą swoją siostrę do pracy na skuterze. Oskarżona zatrzymała się i kazała wsiąść poszkodowanej do jej samochodu. Natalia Łódzka odmówiła. Wówczas Żaneta Czekajło siłą wciągnęła ją do auta. Oskarżona uderzyła z otwartej dłoni Natalię w twarz. Następnie zaczęła ją kopać. Poszkodowana trafiła do domu cała zakrwawiona. Natalia Łódzka pracowała na budowie u swojego wujka. Oskarżona Czekajło chciała wrobić ją w kradzież agregatu, aby uchronić swojego kolegę Patryka Hawrota.
Obrońca Hawrota domagał się 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata. Reprezentantka Żanety Czekajło prosiła o łagodny wyrok.
Sąd wydał dwa wyroki skazujące. Czekajło została skazana na 5 lat więzienia, a jej kolega Patryk Hawrot na 6 miesięcy w zawieszeniu na dwa lata. Musi on również zapłacić 2000 tys. zł rekompensaty za kradzież sprzętu z placu budowy. Dodatkowo co wtorek ma się stawiać w komendzie policji.