- Nie wolno zaprzepaścić takiej okazji, by zobaczyć biało-czarne zdjęcia nagich modelek w nietypowych pozach wykonanych przez najlepszego w Polsce, a może i w Europie, specjalistę od aktu – Wacława Wantucha - zachęca Justyna Teodorczyk z legnickiej Galerii Sztuki.
To ulubiona wystawa legniczan – podczas wernisażu i spotkania z krakowskim artystą Galeria Ring przeżyła oblężenie, po wystawie wciąż kręcą się oglądający. - Klasyczne piękno – to najczęstsze komentarze, które padały z ust oglądających, których nie raziła nagość modelek - dodaje Justyna Teodorczyk.
Ekspozycja Normana Smużniaka też jest smaczkiem. Dawno nie oglądaliśmy czystej abstrakcji, poza tym jest to oferta z najwyższej półki. - Wystawcy żartują, że warto „zaliczyć” Parfum, choćby z lokalnego patriotyzmu i by nie musieć wstydzić się, że nie zna się tego, co podziwiają Niemcy, Francuzi, Włosi czy Szkoci - kontynuuje Teodorczyk.
Obie wystawy czynne są do 4 maja.