W czasie trwania dorocznej akcji „Znicz” kilkudziesięciu funkcjonariuszy policji i straży miejskiej nie miało dnia wolnego. Największy ruch komunikacyjny panował na drogach 1 i 2 listopada, tj. we Wszystkich Świętych i w Zaduszki. W tych dniach masowo odwiedzaliśmy groby naszych bliskich. Największą uwagę policjanci skupiali na drogach dojazdowych do cmentarzy. 1 listopada odcinek ulicy Wrocławskiej, przy której znajduje się największa nekropolia w Legnicy, był wyłączony z ruchu. Policjanci i strażnicy miejscy dbali, by piesi i kierowcy mogli bezpiecznie dotrzeć na cmentarze.
- W porównaniu do lat ubiegłych, 1 listopada był wyjątkowo spokojny na drogach powiatu legnickiego. Tego dnia nie zanotowaliśmy kolizji ani wypadków - poinformował nadkom. Sławomir Masojć, rzecznik komendanta miejskiego policji w Legnicy.
O ile dzień Wszystkich Świętych upłynął bezpiecznie, o tyle w weekend doszło już do kilku poważnych wypadków, w których ucierpiało sześć osób. Do tragicznego zdarzenia doszło w piątek, 2 listopada, w Zaduszki. 18-letni kierowca volkswagena golfa jadąc ulicą Wrocławską stracił panowanie nad kierownicą i zjechał na przeciwległy pas ruchu doprowadzając do czołowego zderzenia z innym pojazdem. Młody kierowca golfa i troje pasażerów doznali poważnych obrażeń głowy i klatki piersiowej. Zostali natychmiast przewiezieni do legnickiego szpitala, ich stan jest ciężki.
