Odkryta dwa lata temu studnia z XVIII wieku stała się nową atrakcją turystyczną Złotoryi. Z okazji 800-lecia miasta przywrócono jej w tym roku dawny wygląd.
Dawny element wodociagów miejskich odkryto przy okazji przebudowy rynku. Wodę do studni doprowadzano z wieży wodnej za pomocą drewnianych rur lub obustronnie położopnych koryt z piaskowca. Dziś wciąż jest w studni woda.
Jak się okazało, po wojnie studnię rozebrano i przykryto jej cembrownię granitowymi płytami.
Studnia została wykonana z ciosów piaskowca. Ma głębokość 12 metrów, średnicę 1,36 metra.