Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Legnica
Kontrolowała na własny rachunek

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Pracownica jaworskiego sanepidu znalazła własny sposób na dodatkowy zarobek. Przeprowadzała kontrole i miała brać za nie łapówki od właścicieli lokali żywnościowych.

Inspektorka sanepidu działała niczym bohater filmu "Gangsterzy i filantropi". Opracowała swój własny plan kontroli i za wykryte nieprawidłowości domagała się posiłków lub jedzenia. Doniesienie do prokuratury złożył dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Jaworze. Proceder pracownicy odkrył, gdy zlecona kontrola inspektora sanepidu pojawiła się tuż po wizycie podejrzanej. Wówczas okazało się, że pani bada obiekty komunalne i placówki żywnościowo-żywieniowe według własnego harmonogramu, bez wymaganego upoważnienia dyrektora, a nawet wbrew własnemu zakresowi obowiązków. W sanepidzie nie wykonywała kontroli w lokalach gastronomicznych. Ustalono do tej pory dwa takie przypadki, a Prokuratura Rejonowa w Jaworze wszczęła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień i przyjmowania korzyści majątkowych. Kobietę dyscyplinarnie zwolniono z pracy.

Jak ustalono do tej pory, pracownica sanepidu miała przyjmować od właścicieli kontrolowanych obiektów korzyści materialne lub osobiste w postaci produktów żywnościowych lub świadczonych przez te osoby usług.

Grozi jej za to do 8 lat więzienia. Identyczna kara grozi osobom, które wręczały korzyści materialne, nawet jeśli zostały wymuszone.

Dlatego też Prokuratura Rejonowa w Jaworze apeluje, aby te

osoby, które wręczyły pracownicy sanepidu łapówkę choćby w postaci artykułów żywnościowych niezwłocznie poinformowały organy ścigania o takich zdarzeniach, a także podały wszelkie istotne okoliczności przestępstwa.

- Pozwoli to na uniknięcie znacznych kłopotów, w tym

uczestniczenia jako oskarżeni w procesie karnym – informuje Liliana Łukasiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy. - W przypadku poinformowania organów ścigania o wręczeniu łapówki sprawca uniknie odpowiedzialności karnej. Jeśli uczyni to później, kiedy przestępstwo zostanie już ujawnione, z dobrodziejstwa tego nie będzie mógł skorzystać.


TOW



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 25 kwietnia 2024
Imieniny
Jarosława, Marka, Wiki

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl