Sebastian Kubica i Alessandro Gatto podzielili między sobą pieniądze, jakiej miał dostać laureat Grand Prix. W tym roku, wśród ponad dwóch tysięcy prac nie znalazła się żadna zasługująca na to najwyższe wyróżnienie. Sebastian Kubica przy okazji odbierania nagrody za zwycięstwo w dziale satyra społeczna zapewnił, że nie ma brata – rajdowca.
- Pochodzę z Żywca, czyli jestem góralem bagiennym jak żartują z nas podhalanie – wyjaśnia Sebastian Kubica. - Zajmuję się projektowaniem graficznym, ale od czasu do czasu mam ochotę narysować coś zabawnego. Trzeba być realistą, ale z dystansem do rzeczywistości, z lekkością spojrzenia z dystansu.
Kubica wykłada grafikę na Uniwersytecie Śląskim, filia w Cieszynie. Razem z jego pracami na wystawie Satyrykonu można też obejrzeć grafiki jego trojga studentów i absolwenta. Patrycja Pardo zdobyła zresztą wyróżnienie od dziennikarzy za pracę „Anorexia”, a pozostali zakwalifikowali się do finałowej wystawy.
W tym roku nie było parady satyryków, za to wokół widzów wręczania nagród pod pomnikiem Filipka tańczyły ucharakteryzowane na zombi dziewczyny. Jeszcze w trakcie wręczania wyróżnień pojawiła się ekipa protestujących przeciwko festiwalowi. Młodzi kontestatorzy humoru szybko jednak przyłączyli się do zabawy.
Oprócz wystawy głównej nagrodzonych prac w Muzeum Miedzi, otworzono też wczoraj wystawy autorskie.
Rumuński artysta Florian Doru Crihana zaprosił gości galerii Ring na malarską i dowcipną podróż po Wenecji. To jedna z najciekawszych ekspozycji tegorocznego festiwalu, która zachwyca lekką kreską i oddanym klimatem włoskiego miasta.
Galeria Satyrykonu w rynku gościła natomiast wczoraj dwóch młodych artystów Marka Rybickiego i Stanisława Gajewskiego. Obaj są uczniami znanych artystów. Pierwszy studiuje we Wrocławiu pod kierunkiem Tomasz Brody, drugi u prof. Zygmunta Januszewskiego z warszawskiej ASP.
Dziś planowane są wernisaże dwóch wystaw: „Ilustracji prasowej” Janusza Kapusty i „Skłonności do ostrości” studentów ASP w Warszawie. Ta ostatnia to początek swoistego pojedynku uczelni. Co roku będą prezentowane prace uczniów innej akademii sztuki. Prace Kapusty będzie można obejrzeć od godz. 17 w Muzeum Miedzi, natomiast dokonania studentów godzinę później w Teatrze Modrzejewskiej.
Natomiast o godz. 20 Zenon Laskowik iJacek Fedorowicz zapraszają na „Kabareciarnię” na dziedziniec Akademii Rycerskiej.