Dorota Purgal, zastępczyni prezydenta przekonuje, że częściom rodziców podoba się takie rozwiązanie.
- Oddział znajduje się w budynku, w którym, mimo ogrzewania, temperatura w zimie wynosi około 15 stopni, nie ma też miejsca na utworzenie sali informatycznej, bo tylko w pokoju nauczycielskim jest możliwość postawienia komputerów – informuje Dorota Purgal, zastępczyni prezydenta Legnicy. - Wiem, że część rodziców niechętnie chciała posyłać tam swoje dzieci i ucieszyła się, że można będzie zapisać je do głównej siedziby szkoły przy al. Rzeczypospolitej.
Oddział był najdroższą w utrzymaniu placówką szkolną. Nie było też stołówki, a część rodzin, których dzieci chodziły do szkoły przy Wielogórskiej jest objęta opieką Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Budynek wymagał kapitalnego remontu. Urzędnicy uważają, że taniej dla gminy będzie dowozić dzieci z osiedla Sienkiewicza do SP 19.