Kierowca audi A3 został tymczasowo aresztowany. Jacek S., mimo że jest lubińskim przedsiębiorcą nie ma stałego miejsca zameldowania. Ukrywał się i nie stawiał na wezwania policji i prokuratury. Dlatego trafił do aresztu.
Wpadł podczas kontroli drogowej 2 kwietnia na ul. Wojska Polskiego w Legnicy. Policjanci z drogówki od razu wyczuli woń alkoholu. Miał 3,44 promile alkoholu w organizmie.
Jak się okazało lubinianin był już wcześniej skazany za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu i miał zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych przez dwa lata.
Oskarżony przyznał się do winy i zgodził się dobrowolnie poddać karze. Prokuratorzy ustalili z nim karę pół roku więzienia w zawieszeniu na 2 lata i 3,5 tys. zł grzywny oraz zakaz siadania za kółkiem przez cztery lata. O karze ostatecznie zdecyduje sąd.