Od poszkodowanego przyjęto zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, z którego wynikało, że kilka dni temu do jego mieszkania w centrum Legnicy dobijali się trzej mężczyźni. Kiedy otworzył im drzwi zapytali go o imię, a kiedy powiedział jak się nazywa został uderzony w twarz. Następnie przez kilka minut był bity i kopany po całym ciele. Odchodząc napastnicy zabrali mu telefon komórkowy.
Sytuacja powtórzyć się miała we wtorek. Do mieszkania zgłaszającego ponownie wtargnęło dwóch mężczyzn, którzy zaczęli go bić i kopać. Krzyczeli przy tym, że ma przestać spotykać się z nowo poznaną koleżanką. Po dotkliwym pobiciu sprawcy zabrali z mieszkania mężczyzny telewizor i sprzęt radiowy.
Policjanci przesłuchujący pokrzywdzonego stwierdzili, że nie zgadzają się niektóre okoliczności przez niego podawane, a część informacji jest ze sobą sprzeczna. Po pewnym czasie mężczyzna przyznał się, że całą historię po prostu zmyślił. Jak powiedział powodem jego postępowania było to, że przewrócił się na rowerze i dotkliwie potłukł i miał nadzieję na jakieś odszkodowanie w przypadku zgłoszenia pobicia na policję.
22-latek odwołał wszystko to, co wcześniej policjantom opowiedział. Grozi mu odpowiedzialność karna za powiadomienie policji o niedopełnionym przestępstwie oraz za składanie fałszywych zeznań. Grozi za to kara pozbawienia wolności do 3 lat.