Paweł K., Paweł S. i Wojciech K. wykorzystali naiwność osób bezrobotnych, rencistów, podopiecznych Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Obiecywali im po 300 zł za każdy wzięty na raty dekoder. Płacili 20-30 zł, a czasami niczego nie dawali podstawionym ludziom.
Prokuratura oskarżyła 26-letniego Pawła K. i 25-letniego Pawła S. o wyłudzenie ze sklepów dekoderów telewizji cyfrowej, wypożyczanie bez zamiaru oddania młotów budowlanych, a nawet przywłaszczenie (Paweł S.) zagęszczarki do betonu wartości 13,5 tys. zł. Paweł K. ma dodatkowo zarzut nakłonienia kolegi do zgłoszenia fikcyjnej kradzieży młota udarowego, wypożyczonego z jednego z punktów specjalistycznych. Trzeci z organizatorów procederu – Wojciech K. - ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości.
Do brania sprzętu na raty zaangażowali sześć osób, głównie osoby ubogie i rencistów. Z fikcyjnymi zaświadczeniami o zatrudnieniu brali sprzęt na raty. Najwięcej wziął 74-letni Kazimierz Ś., z którym oskarżeni objechali w dwa dni aż dziewięć sklepów w Legnicy i Lubinie. Brał na raty dekodery i telefony, a w Złotoryi, na zlecenie organizatorów, wypożyczył młot wyburzeniowy i młot udarowy. W sprawie oskarżono także inne, podstawione osoby: 56-letnią Teresę A., 48-letnią Elżbietę R., 60-letniego Jana Sz., 57-letniego Piotra M. i 37-letniego Adama K.
Organizatorzy nie dotrzymali umów z podstawionymi osobami. Zapewniali, że nie będą musieli spłacać dekoderów, a wystarczy, że zgłoszą ich kradzież. Cała szóstka czuje się pokrzywdzona i wykorzystana przez trzech sprawców.
Paweł K. i Paweł S. przyznali się częściowo do winy.