Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

powiat legnicki
Gmina czeka aż dom z lokatorami runie

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Irina Goraj i jej rodzina mieszkają w budynku, który grozi zawaleniem. Gmina twierdzi, że, mimo wyroku sądu, nie ma dla nich lokalu socjalnego.
Gmina czeka aż dom z lokatorami runie
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Gmina czeka aż dom z lokatorami runie
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Gmina czeka aż dom z lokatorami runie
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Gmina czeka aż dom z lokatorami runie
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Dach bez dachówek z podstawionymi na strychu miskami, zmurszałe belki stropowe, podtrzymywane cegłówkami, okna, których strach otworzyć, by się nie rozsypywały i drewniane schody, po których trzeba stawiać ostrożnie każdy krok. Nad drzwiami wejściowymi wisi napis „Uwaga. Budynek grozi zawaleniem”. Ekspertyza rzeczoznawców wykazała, że w tym domu nie powinni mieszkać ludzie. A jednak mieszkają. Rodzina Gorajów z podlegnickiego Ulesia od lat stara się o nowe mieszkanie. Chcą się stąd wynieść. Nie chce ich też właścicielka. I nawet sąd nakazał ich przeprowadzkę do lokalu socjalnego.

- Wójt jedynie obiecuje, a my naprawdę już nie możemy żyć w takich warunkach – przyznaje Irina Goraj. - Sprzedano dom razem z nami i nowa właścicielka nie pozwala nam niczego zrobić w budynku. Każe się tylko wynosić, najlepiej na Ukrainę. A my przecież jesteśmy Polakami.

Rodzina Gorajów przyjechała do Polski z ukraińskiego Żytomierza. Odnalazła ich 70-letnia ciotka z Ulesia, która szukała kogoś, kto jej pomoże na starość. Zaprosiła ich i zameldowała. Tu urodziły się dzieci państwa Gorajów. Trzy lata temu gospodyni zmarła i wtedy o spadku przypomniały sobie jej dzieci. Nie chciały tu jednak mieszkać tylko błyskawicznie sprzedali ruderę sąsiadce państwa Goraj. Ta chce, by się wynieśli. Skierowała nawet do sądu pozew o eksmisję i wygrała. Gorajowie mają zostać przeprowadzeni do lokalu socjalnego. Jednak gmina nie wykonuje wyroku.

Nie mamy wolnych mieszkań socjalnych – przyznaje Waldemar Kwaśny, wójt Miłkowic. - Owszem, gmina przejęła budynki mieszkaniowe po PKP, ale razem z lokatorami. Zamierzamy za 2-3 mln zł zbudować budynek z kilkoma mieszkaniami komunalnymi, ale to dopiero za kilka lat.

Wójt przyznaje, że nie zastanawiał się jeszcze, co zrobi gmina, gdy budynek się zawali. Czy wtedy znajdzie mieszkanie?


TOW



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Sobota 20 kwietnia 2024
Imieniny
Agnieszki, Amalii, Czecha

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl