Lokatorzy z ul. Kazimierza Wielkiego i Kwiatowej zaalarmowali strażników miejskich. Pod ich domami biegało kilkanaście agresywnych psów.
Cieczka suki wywołała spore zamieszanie na Zakaczawiu. Za jej intensywnym zapachem biegało kilkanaście psów wprawiając w przerażenie mieszkańców i przechodniów.
- Wezwaliśmy świdnicką firmę Olech, która zajmuje się w Legnicy odławianiem bezpańskich psów - informuje komendant legnickiej straży miejskiej Andrzej Srzedziński. - Po wyłowieniu suki pozostałe psy rozbiegły się.