Kolejna próba przesłuchania części świadków w legnickim sądzie rejonowym zakończyła się fiaskiem. Powodem były kolejne problemy z sercem jednego z oskarżonych. Dzisiejsza rozprawa była wyznaczona za lipcowe posiedzenie, które także, na wniosek Mariana M., zostało przełożone.
Na ławie oskarżonych siedzą: były ordynator oddziału neurologii legnickiego szpitala Tadeusz K., neurolog Ewa S., emerytowany chirurg Marian M. i psychiatra Andrzej H. Zdaniem prokuratury mieli pomagać przestępcy w unikaniu odpowiedzialności karnej. Jak ustaliła prokuratura, wzięli w sumie 45 tys. zł za fałszowanie historii choroby, dokumentacji medycznej, wypisywanie fikcyjnych zwolnień i zaświadczeń o pobycie na oddziale neurologicznym. A wszystko po to, by przekonać sąd, że wielokrotny przestępca Waldemar K. jest niepoczytalny i nie może uczestniczyć w rozprawach. Proceder trwał od 2005 do 2009 roku. W trakcie śledztwa ustalono, że w większości spraw pośredniczył chirurg Marian M. Rok temu lekarzy w kajdankach wyprowadzono ze szpitala.