Rozpoczęły się Kowalskie Imieniny Ulicy Najświętszej Marii Panny w Legnicy. W tym roku kowale inspirują się bitwą legnicką z 1241 roku.
Na stoisku kowali praca wre – uczestnicy turnieju nie maja chwili wytchnienia. Zdzisław Mejsak z Kościana, na co dzień elektryk razem z Andrzejem Puszkarskim z Warszawy przygotowują na jutro uzbrojenia z okresu bitwy pod Legnicą. Planują wykonać łuk tatarski i część uprzęży konia – uzdę bądź strzemiona.
- Wykonanie prac konkursowych zajmuje zajmuje 6 godzin. To mozolna, wymagająca precyzji praca – nie ukrywa mój rozmówca.
Efekty pracy kowali oceniane będą jutro.