25-kilometrowy Rajd podzielony był na kilka etapów. Pierwszym był nowy plac rekreacyjny w Grzybianach, skąd podziwiano panoramę Jeziora Koskowickiego. Tutaj nieco strudzeni rowerzyści mogli posilić się ziemniakami w mundurkach z gzikiem i solonym masłem.
Kolejnym przystankiem było Jezioro Jaśkowickie, do którego biegła 5-cio kilometrowa droga przez Grzybiany i Rosochatę. Zmęczeni, ale oczarowani piękną przyrodą i słońcem rowerzyści dotarli nad Jezioro Kunickie do ośrodka Posejdon. Tam czekały już gorące kiełbaski, kawa i herbata przygotowane przez pracowników OSiR-u. Do późnego popołudnia trwały gry i zabawy nad jeziorem. Nad bezpieczeństwem rowerzystów czuwały policja, służby medyczne i służby porządkowe organizatora. Organizatorem rajdu był Ośrodek Sportu i Rekreacji w Legnicy.