- Panie Prezydencie, melduje wykonanie zadania – tymi słowami przywitała się Małgorzata Sekuła Szmajdzińska z prezydentem Legnicy Tadeuszem Krzakowskim. Dziś zorganizowali razem konferencję, na której podsumowali wynik kampanii.
- Jestem dumna z powierzenia mi zaufania przez wyborców – przyznaje przyszła posłanka. - Dziękuję przyjaciołom, współpracownikom i wyborcom. W Legnicy zrealizowaliśmy plan, który nie udał się w żadnym innym okręgu w kraju: mamy dwoje posłów. Przed nami ciężka praca nad zachęceniem młodych ludzi do siebie, bo mam pewną domieszkę goryczy i z wyniku partii nie jestem zadowolona. Zabrakło, nawet tu w regionie, liderów.
Prezydent Krzakowski przyznaje, że jest rozczarowany współpracą kandydatów i sztabu wyborczego. Szczególnie w przypadku walki o senat.
Miałem wrażenie, że kampania pani Zenony Mielnikiewicz to prywatna sprawa pani Mielnikiewicz – dodaje. - Była zostawiona sama sobie, a szkoda, bo to dobra działaczka samorządowa.
- Zabrakło drużynowego myślenia – podsumowuje Szmajdzińska.