Zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa złożył legnicki Józef Pawlak, lider kółek rolniczych. Jego zdaniem w okresie od 28 do 30 sierpnia we Wrocławiu członkowie Zarządu Wojewódzkiego Polskiego Stronnictwa Ludowego we Wrocławiu użyli podstępu podmieniając na liście jego kandydaturę na człowieka o tym samym nazwisku. Zdaniem prokuratury, czyn nie ma znamion przestępstwa.
W złożonym zawiadomieniu Józef Pawlak wskazał, iż w maju otrzymał propozycje kandydowania z listy PSL w wyborach do Sejmu RP. Został umieszczony na drugim miejscu wstępnej listy kandydatów z okręgu legnicko-jeleniogórskiego. Jako członek partii zbierał podpisy poparcia dla niego jako kandydata umieszczonego na liście PSL. Listy przedłożył pełnomocnikowi wyborczemu. Uczestniczył w spotkaniach wyborczych. Natomiast 5 września 2011 r. poinformowano go, iż nie został umieszczony na liście kandydatów do Sejmu i że zastąpiono go innym kandydatem o takim samym imieniu i nazwisku. Zdaniem Pawlaka to skonfliktowany z nim prezes dolnośląskiego PSL Tadeusz Drab lub jego zwolennicy dokonali podmiany.
Jak ustaliła legnicka prokuratura prezes Zarządu Wojewódzkiego PSL Województwa Dolnośląskiego Tadeusz Drab, na mocy uchwały Konwencji PSL z 17 czerwca 2011 r., był upoważniony do przedstawienia ostatecznego kształtu list kandydatów i dokonania ich ostatecznego zatwierdzenia, celem rejestracji we właściwych komisjach wyborczych. Mając takie uprawnienia Tadeusz Drab podjął decyzję o nie wystawianiu na liście wyborczej nr 1 jako kandydata na posła Józefa Pawlaka – rolnika ze wsi Dunino. Drab miał świadomość niebezpieczeństwa utraty części głosów wyborców, jakie Józef Pawlak mógł uzyskać dla PSL. Dlatego też podjął decyzję o umieszczeniu na liście kandydatów w miejsce pokrzywdzonego innego Józefa Pawlaka – elektryka z miejscowości Czernica, który zgodził się kandydować.
Prokurator stwierdził, iż zachowanie Tadeusza Draba nie stanowi przestępstwa przeciwko wyborom i referendum. Przyznał jednak, iż decyzja o zastąpieniu jednego kandydata drugim bez poinformowania o swoim zamiarze zainteresowanego i potencjalnych wyborców jest wątpliwa pod względem etycznym. Nie jest jednak przestępstwem.
Józefowi Pawlakowi z Dunina pozostaje dochodzenie sprawiedliwości w sądzie cywilnym. Postanowienie prokuratury nie jest prawomocne.
Przeczytaj także Pawlak usunięty z listy do Sejmu
Przeczytaj także Prokuratura wyjaśnia sprawę Pawlak vs. Pawlak