Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Legnica
Szkoły przy Pogotowiu Opiekuńczym do likwidacji

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Od przyszłego roku szkolnego przy Pogotowiu Opiekuńczym nie będzie już szkoły podstawowej i gimnazjum. Prezydent zapowiada ich likwidację, bo tak nakazuje prawo.
Szkoły przy Pogotowiu Opiekuńczym do likwidacji
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Szkoły przy Pogotowiu Opiekuńczym do likwidacji
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Szkoły przy Pogotowiu Opiekuńczym do likwidacji
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Szkoły przy Pogotowiu Opiekuńczym do likwidacji
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

- Musimy zlikwidować obie szkoły z powodu nowych przepisów, które nie przewidują tego typu placówek przy ośrodkach interwencyjno-socjalizujących, w jakie przekształciliśmy pogotowie opiekuńcze – tłumaczy zastępczyni prezydenta Legnicy Dorota Purgal. - Na szczęście odbędzie się to bez szkody dla uczniów, a może nawet z korzyścią dla nich. Część z nich, które mieszkają w Legnicy zostanie przepisana z powrotem do szkół w swoich rejonach, natomiast wychowankowie Pogotowia Opiekuńczego pójdą do szkół w pobliżu placówki, czyli do SP 10, SP 18 i Gimnazjum nr 3.

W obu szkołach uczy się 76 dzieci i młodzieży. O ile w gimnazjach klasy liczą 10, 14 i 20 uczniów, to już w podstawówce muszą być łączone. W połączonej klasie drugiej-trzeciej jest tylko ośmioro dzieci, a w klasie 4-5 - 12 uczniów. Lecz to nie mała liczba uczniów wpływa na decyzję prezydenta miasta, ale nowe przepisy. Przy Pogotowiu Opiekuńczym nie może działać szkoła. Do 2019 roku ma też mieć jedynie 14 wychowanków. Obecnie jest ich 39.

- Pomysł z przeniesieniem uczniów do zwykłych szkół uważam za korzystny, bo wychowankowie będą mieć dobre wzorce do naśladowania, a jednocześnie zniknie piętno kończenia szkoły przy pogotowiu - uważa Barbara Ryczek, dyrektor Pogotowia Opiekuńczego. Natomiast będzie problem z dziećmi, dla których będzie brakować miejsca w pogotowiu. Każde musimy przyjąć i, albo pozostawić u nas, albo znaleźć miejsce w innym pogotowiu lub rodzinie zastępczej. Niestety, jeśli wszystkie placówki będą ograniczone do liczby wychowanków, a instytucja rodziny zastępczej dla dzieci z pogotowia nie zdaje egzaminu, będzie to trudne.

Likwidacja obu szkół to także utrata siedmiu pełnych etatów i kilku nauczycieli na etatach cząstkowych. Barbara Ryczek zapewnia, że będzie chciała zatrudnić część osób z likwidowanych szkół w pogotowiu, ale nie wszystkich.

- Podejrzewam, że część pracowników sama odejdzie z pracy, ponieważ od 2014 roku pracownicy pogotowia nie będą objęci Kartą Nauczyciela - wyjaśnia.

Obie placówki zostaną zlikwidowane do września 2012 roku.


TOW



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 25 kwietnia 2024
Imieniny
Jarosława, Marka, Wiki

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl