Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Legnica
Radosny to czas

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Już tylko dni dzielą nas od świąt Bożego Narodzenia. Tradycyjnie 24 grudnia zasiądziemy do wspólnej wigilijnej wieczerzy. Odmówimy modlitwę, podzielimy się opłatkiem, zaśpiewamy kolędy.

Potem rozpakujemy świąteczne prezenty i niektórzy z nas wybiorą się na pasterkę. Przez dwa następne dni świąt będziemy radować się z narodzin Chrystusa Pana. Czym są dla nas te najbardziej z rodzinnych świąt, w jaki sposób powinniśmy duchowo je przeżywać? O tym rozmawiamy z ks. Janem Mateuszem Gackiem, proboszczem legnickiej parafii p.w. Najświętszego Serca Pana Jezusa.

W kościele katolickim panuje okres adwentu, czyli oczekiwania na przyjście Pana Jezusa. W jaki sposób mamy przygotowywać się do tego radosnego momentu?

Czas adwentu możemy podzielić na dwa etapy. Pierwszy, to okres przypominający oczekiwanie na powtórne przyjście Jezusa Chrystusa. Ale to również czas poprzedzający pamiątkę pierwszego przyjścia, czyli wcielenia, znanego bardziej jako narodziny Jezusa Chrystusa. Po adwencie rozpoczyna się czas Bożego Narodzenia. Adwent przygotowuje nas do tego momentu poprzez uczestnictwo w rekolekcjach czy nabożeństwach ku chci Najświętszej Marii Panny, zwanymi roratami.

Ksiądz Jan Mateusz Gacek to wielki społecznik, postać niezwykle znana, ceniona i szanowana w Legnicy. Fot. Wincenty Kołodziejski

Jak w wymiarze duchowym powinniśmy przeżywać święta Bożego Narodzenia?

W czasie tych świąt nie powinniśmy ograniczać się do korzystania tylko i wyłącznie z dóbr „stołu” materialnego, ale również, a może przede wszystkim czerpać ze „stołu” duchownego, by móc godnie przyjąć Pana Jezusa do swego serca. Wszyscy przeżywamy święta Bożego Narodzenia na swój sposób. Ważne jest, by w tych dniach każda rodzina zasiadła wspólnie do wigilijnej wieczerzy, by razem świętowali Boże Narodzenie. Wiadomo, że nigdy nie jest tak, że każda rodzina może być w tych dniach razem. Powody są różne. Jedni są w pracy, na służbie, inni daleko za domem, poza granicami ojczyzny.

Dobrze się stało, że nasze państwo poprzez wprowadzenie zakazu handlu w dni świąteczne zadbało, by przywrócić tym świętom Bożego Narodzenia należny im charakter rodzinny. W codziennym życiu zawsze jestem zwolennikiem roztropności. Nie popieram takiego postępowania, w którym komuś coś się nakazuje, bo nawet spowiedzi świętej nie można nakazać, bo jest ona wtedy nieważna. Tak samo jest w przypadku handlowania w dni świąteczne. Pan Bóg dał człowiekowi dwie wielkie rzeczy: rozum i wolną wolę. Rozum po to, by człowiek mógł odróżnić dobro od zła, a dobrą wolę – byśmy mogli wybrać między tym, co dobre, a tym, co złe. Człowiekowi jednak trzeba pokazać, czym jest dobro. Podczas świąt największym dobrem jest rodzina, więc w tych dniach wszyscy powinniśmy być razem, a nie w supermarketach.

Od kilku lat w wigilię Bożego Narodzenia możemy nie pościć. Jaki jest stosunek księdza to spożywania w tym dniu mięsnych potraw?

Kościół nie pości, bo post jest oznaką pokuty, natomiast Boże Narodzenie jest świętem radości. Księża zalecają jednak, by w tym dniu powstrzymać się od spożywania potraw mięsnych. Post w wigilię Bożego Narodzenia, to nasza polska tradycja, którą powinniśmy zachowywać i pielęgnować. Jeśli ktoś w wigilię nie będzie pościł, oczywiście nie popełnia grzechu, Pan Bóg mu z nieba cegłówką nie przyłoży. Zalecam, ale nie karzę.

Fot. Wincenty Kołodziejski

Porozmawiajmy trochę o – traktowanym z przymróżeniem oka - wielkim sporze wyższości świąt Bożego Narodzenia od Wielkiej Nocy. Te pierwsze uchodzą za najbardziej rodzinne, te drugie z kolei za najważniejsze w roku liturgicznym. Pomoże ksiądz rozsądzić ten spór?

Nie można różnicować, że któreś święta są mniej lub bardziej rodzinne, mniej czy bardziej ważne. Nasza wiara katolicka rozpoczęła się od zmartwychwstania Pana Jezusa, dlatego też mówimy, że Wielkanoc jest największą i najważniejszą uroczystością. Ale nie byłoby przecież zmartwychwstania Pańskiego bez narodzenia. Dlatego nie można traktować obu świąt w kategorii ważności.

Jak ksiądz będzie spędzał Boże Narodzenie?

Nie mam już rodziny, bo tak się złożyło, że moi rodzice odeszli już do świata zmarłych, do wieczności. Dlatego mogę poświęcić swój czas moim wiernym, a w sposób szczególny wszystkim bezdomnym, biednym i potrzebującym, którymi już od 15 lat się opiekuję. Dlatego tradycyjnie wspólnie z grupą przyjaciół, znajomych i sponsorów jak co roku organizujemy dla wszystkich wigilię. Wieczerza odbędzie się 24 grudnia o godzinie 12. Może nie będzie to stół typowo rodzinny, ale zasiądą z nami wszyscy ci, którzy tego dnia nie będą mieli żadnego stołu wigilijnego.

Jakie życzenia chciałby przekazać ksiądz naszym Czytelnikom i wszystkim mieszkańcom Legnicy?

Zawsze życzę każdemu człowiekowi przede wszystkim zdrowia, bo to jest najcenniejsze w naszym życiu. Zdrowie jest też oznaką szczęścia. Życzę też spełnienia wszystkich marzeń i pogody ducha.

Dziękuję za rozmowę.

***

Ksiądz Jan Mateusz Gacek to znana persona w Legnicy. Wielki społecznik, oddany sprawie, nawet najdrobniejszej, postać niezwykle charyzmatyczna, a zarazem lubiana i podziwiana. Od wielu lat prowadzi międzyparafialną stołówkę charytatywną na Zakaczawiu dla najbardziej potrzebujących. On, jako pierwszy wstawił się za Waldemarem Gronowskim, słynnym piekarzu, któremu urząd skarbowy nakazał odprowadzenie ponad 200 tys. zł. podatku za darowany stołówce chleb. W ostatnią sobotę, uroczyście poświęcono kościół p.w. Najświętszego Serca Pana Jezusa, którego ks. Gacek jest proboszczem.


Tomasz Jóźwiak



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Wtorek 23 kwietnia 2024
Imieniny
Ilony, Jerzego, Wojciecha

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl