Policjanci dochodzeniowo-śledczy szukają sprawców brawurowego włamania do jednej z lubińskich firm catheringowych. Łupem sprawców mogło paść nawet 200 tys. zł.
Zgłoszenie o włamaniu policjanci dostali 30 grudnia. Obecnie lubińska komenda odmawia podawania szczegółów zdarzenia i wysokości skradzionej kwoty. Zasłania się bezpieczeństwem prowadzonego postępowania. Rzecznik prasowy lubińskiej policji ukrywa nawet to, jak sprawcy dostali się do środka.
- Na chwilę obecną nie możemy podać więcej szczegółów, jedynie to, że skradziono bardzo dużą kwotę pieniędzy - informuje Jan Pociecha, rzecznik lubińskiej policji.