Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Legnica
Śledztwo w sprawie śmierci 9-letniego Filipa umorzone

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Legnicka prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci 9-letniego chłopca przygniecionego przez dostawczego peugeota boxera. Uznano, że był to to nieszczęśliwy wypadek.
Śledztwo w sprawie śmierci 9-letniego Filipa umorzone
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Tragedia wstrząsnęła legniczanami, szczególnie mieszkańcami Piekar C, gdzie mały Filip był m.in. ministrantem w tutejszym kościele. Było słoneczne południe, 16 sierpnia. Ojczym Filip przyjechał na chwilę do domu i zostawił peugeota boxera na tzw. luzie. Powiedział bawiącemu się na podwórku Filipowi by przypilnował auto. Skrzyżowanie ul. Tuwima i Baczyńskiego jest na niewielkim nachyleniu i, jak ocenili powołani przez prokuraturę biegli, wystarczył nawet niewielki wstrząs po przejechaniu innego auta albo nawet niewielki podmuch powietrza, by pojazd zaczął się staczać. I tak się stało. Chłopiec, odganiany przez kloszarda, próbował zatrzymać rękami peugeota. I wtedy pojazd uderzył w kontener na śmieci przygniatając Filipa. Dziecko poniosło śmierć na miejscu.

Prokuratura prowadziła śledztwo w celu ustalenia, czy niefrasobliwe zachowanie ojczyma nie było nieumyślnym spowodowaniem śmiertelnego wypadku. Jak ustalono, mimo że to z jego powodu samochód zaczął się staczać, nie mógł on przewidzieć zachowania dziecka.

- Nie sposób przypisać winy kierowcy za nieracjonalne zachowanie innych uczestników ruchu drogowego - wyjaśnia Liliana Łukasiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy. - Kierowca mógł przewidzieć, że samochód się stoczy, ale nie mógł przewidzieć nieracjonalnej reakcji chłopca. Dlatego prokurator uznał, że nie ma bezpośredniego związku przyczynowo-skutkowego i zakwalifikował zdarzenie jako nieszczęśliwy wypadek.

Przeczytaj także Osiedle płacze za Filipem

Przeczytaj także Prokuratura zajęła się śmiercią 9-latka


TOW



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Wtorek 16 kwietnia 2024
Imieniny
Bernarda, Biruty, Erwina

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl