Prezydent Tadeusz Krzakowski spotkał się (23 stycznia br.) w legnickim Ratuszu z Dyrektorem Oddziału Terenowego Agencji Mienia Wojskowego we Wrocławiu, Zbigniewem Sieją. Rozmawiano o przygotowaniach Agencji do przetargów na zbycie stanowiących jej własność nieruchomości, położonych na terenie dawnej jednostki wojskowej przy Alei Rzeczypospolitej i w rejonie ulicy Bielańskiej. Działki i obiekty będą mogły być przeznaczone, zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego, na cele mieszkaniowe i usługowe.
Jednym z wątków spotkania była sprawa domniemanego niemieckiego czołgu, który miałby spoczywać zakopany w ziemi na terenie byłej jednostki wojskowej. Tadeusz Krzakowski przekazał gościowi dotyczący tego list, w którym czytamy:
Choć do tej pory nikt jednoznacznie nie stwierdził, czy ów czołg rzeczywiście istnieje, znajduje się na terenie dawnych koszar, czy też jest wytworem legendy, trwa pełna emocji medialna debata na temat jego przyszłych losów. Włączyły się w nią także środowiska eksploratorów. (...)
Sądzę (...), iż wspólnie możemy ustalić zasady postępowania w tej kwestii, respektujące zarówno interesy Agencji, jak i miasta. Ufam, że znajdę w Panu życzliwego sojusznika w działaniach zmierzających do pozostawienia eksponatu w Legnicy, jako oryginalnego elementu jej historii, podnoszącego turystyczną atrakcyjność miasta o kilkuwiekowej przeszłości garnizonowej.
Rozmówcy uznali, że taka współpraca jest nie tylko możliwa, ale wręcz konieczna, jeśli domniemany eksponat okaże się rzeczywiście cennym znaleziskiem.
