Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Legnica
Oceniają i prognozują

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Niewiele osób przewidywało rozpad koalicji PiS z Samoobroną i LPR. Zaskoczyła historyczna frekwencja i udział młodych ludzi w ostatnich wyborach. W tym roku nie należy się spodziewać politycznego trzęsienia.

Ma być stabilizacja, ale czekają nas decyzje, które – nam społeczeństwu – mogą się nie podobać. Takie są oceny ostatnich dwunastu miesięcy i prognozy na nowy rok dolnośląskich polityków z prawej i lewej strony politycznej sceny. O ocenę roku 2007 i prognozy na ten rok poprosiliśmy przedstawicieli Platformy Obywatelskiej, Prawa i Sprawiedliwości oraz Lewicy i Demokratów.

Oceniając ubr. wicemarszałek Sejmu i lider dolnośląskiej lewicy, Jerzy Szmajdziński przyznał serwisowi Legnica24.net, że nie spodziewał się tak rychłego rozłamu koalicji PiS-Samoobrona-LPR. Ale za to przyspieszone wybory parlamentarne i w konsekwencji odsunięcie PiS od władzy, już nie były dla niego zaskoczeniem.

Lider Lewicy i Demokratów, wicemarszałek Sejmu Jerzy Szmajdziński uważa, że w tym roku czeka nas polityczna stabilizacja. Fot. Wincenty Kołodziejski

- Zaskoczyło mnie i to w pozytywnym wymiarze wysoka frekwencja wyborcza i duży udział w głosowaniu ludzi młodych. Co do prognozy na ten rok, to należy się spodziewać politycznej stabilizacji. Nie spodziewam się jakiś spektakularnych reform. Myślę, że koalicja PO-PSL będzie ostrożnie podejmowała kluczowe decyzje. Nie wydaje się jednak, by Platforma i PSL wspólnie podejmowali decyzje ryzykowne i kontrowersyjne, które są konieczne dla uzdrowienia gospodarki i finansów państwa, a które wśród społeczeństwa mogą okazać się mało popularne – powiedział wicemarszałek Szmajdziński.

Lubiński poseł Prawa i Sprawiedliwości, Piotr Cybulski, ocenia ubiegły rok bardzo dobrze. Twierdzi, że był to najlepszy okres w kraju po roku 1990, czyli po zmianach ustrojowych.

Poseł Prawa i Sprawiedliwości, Piotr Cybulski, wskazał sukces polskiej demokracji w ostatnich wyborach, jako jeden z pozytywnych aspektów życia politycznego w ubr. Fot. Wincenty Kołodziejski

- To nie ulega żadnej wątpliwości. Bezdyskusyjne jest, że w roku 2007 przybyło milion dwieście tysięcy nowych miejsc pracy. Niekoniecznie była to zasługa Prawa i Sprawiedliwości, ale takie są fakty. Ta cyfra mówi sama za siebie i jest niepodważalna. To był wielki oddech dla polskiej gospodarki. Kolejnym sukcesem był niesamowity skok w rozwoju demokratyzacji życia publicznego. Wysoka frekwencja wyborcza była wielkim sukcesem polskiej demokracji. Po raz pierwszy w historii polskiego parlamentaryzmu, interes państwa wziął górę nad interesem danej partii politycznej. To właśnie Jarosław Kaczyński pokazał, że interes państwa jest ważniejszy, niż interes partyjny, godząc się i przekonując innych na przyspieszone wybory – uważa poseł PiS, Piotr Cybulski.

Co do politycznej prognozy na ten rok, poseł PiS, jest zdania, że sytuacja na scenie politycznej się ustabilizowała, ale nie należy się spodziewać jakiś wielkich osiągnięć.

- W tym roku nie będzie reform, bo Platforma Obywatelska nawet jako opozycja w poprzednim parlamencie była zbyt słaba. Przeczuwam, że jeśli mają być reformy w życiu publicznym, dojdzie do nich nie wcześniej, niż jesienią 2009 roku – spekuluje poseł Cybulski.

Debiutant na politycznych salonach, Janusz Mikulicz z Platformy Obywatelskiej, podziela pogląd posła Szmajdzińskiego, że w 2008r. polityka wkroczyła w fazę spokoju, ale co do ryzyka podejmowania konkretnych decyzji, ma już inną opinię.

Sejmowy nowicjusz, poseł Platformy Obywatelskiej, Janusz Mikulicz, uspokaja, że PO nie boi się wyzwań i jego partia gotowa jest podejmować kluczowe decyzje istotne z punktu widzenia poprawy funkcjonowania państwa. Fot. Wincenty Kołodziejski

- Czekają nas zmiany. Na pewno trzeba przeprowadzić reformę samorządową. Jest bardzo wiele do zrobienia w służbie zdrowia, musimy również poprawić stan polskiej gospodarki, trzeba naprawić błędy poprzedników. Platforma nie boi się wyzwań i jest gotowa podejmować kluczowe decyzje istotne z punktu widzenia poprawy funkcjonowania państwa – uspokaja poseł Mikulicz.

Zanim Janusz Mikulicz został posłem, przez wiele lat skutecznie rządził Kunicami. Przez wielu uważany był za wzór lokalnego samorządowca. Teraz w gminie będzie rządził ktoś inny. Przedterminowe wybory w tej gminie odbędą się 27 stycznia.

- Życzę mieszkańcom Kunic, by wybrali mądrze, by wybrali doświadczonego samorządowca, kogoś, kto zna problemy tej gminy i będzie potrafił skutecznie je rozwiązywać - radzi poseł, ekswójt Kunic.


Tomasz Jóźwiak



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 25 kwietnia 2024
Imieniny
Jarosława, Marka, Wiki

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl