Spora dawka wypitego alkoholu tak rozochociła pewnego legniczanina, że mimo obecności ochroniarzy, próbował wynieść z supermarketu wartościowy aparat fotograficzny.
Pijany jegomość został jednak złapany i przekazany miejscowej policji. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie 2,3 promila alkoholu. Jak widać spora dawka wysokoprocentowego trunku pobudziła go do odważnych, lecz nie chwalebnych czynów.
Mocno wstawiony legniczanin skusił się na aparat fotograficzny wart blisko 800 zł. Został w porę ujęty. Ostatniej nocy dochodził do siebie w Miejskiej Izbie Wytrzeźwień, a za próbę kradzieży odpowie przed sądem.