Pijany ojciec prowadząc za rękę 3-letniego syna o mały włos wpadłby pod samochód. Kierowca z piskami opon zdążył wyhamować.
Do zdarzenia doszło wczoraj przy ul. Złotoryjskiej. 28-letni mężczyzna prowadząc swojego synka wtargnął nagle na jezdnię zza autokaru. W tym momencie nadjeżdżało osobowe auto. Kierowca zaczął hamować z piskiem opon i na szczęście zdążył zatrzymać się przed ojcem z dzieckiem.
- Jak się okazało, 28-letni mężczyzna był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie 1,8 promila alkoholu. 3-letnie dziecko zostało oddane matce. Prawdopodobnie mężczyzna usłyszy zarzut narażenia drugiej osoby, w tym przypadku własnego dziecka, na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia - powiedział nam nadkom. Sławomir Masojć, rzecznik komendanta miejskiego policji w Legnicy.