To już 10 edycja imprezy nawiązującej do średniowiecznej tradycji, kiedy to w Wielki Piątek zakonnicy kartuscy obdarowywali skromną żywnością najuboższych. Ten wielkopostny obyczaj jałmużniczy zrodził się w legnickich klasztorach Benedyktynek i Kartuzów( w tym roku przypada 590 rocznica założenia klasztoru). Od czasów średniowiecza obie wspólnoty wraz z fundacją księżnej Jadwigi w Wielki Piątek rozdawały wszystkim potrzebującym chleb o wadze ok. 1 kg, po jednym śledziu oraz nowy grosz, wybity w mennicy wrocławskiej. W tym roku, niestety, grosz nie trafi do sakiewek legniczan, bo wycofał się sponsor.
Śledzie, podobnie jak za dawnych czasów, są pokarmem postnym, o symbolicznym znaczeniu, które utrwalone zostało w historii miasta - w nazwie renesansowych kamieniczek przy Rynku, zwanych śledziówkami.