Czarna seria agresywnego wandalizmu trwa nadal. Ponownie ucierpiał nadkaczawski bulwaru w Parku Miejskim.
Wcześniej wandale niszczyli ozdobne mury, kwiatony i donice. Rozbijali klosze stylizowanych lamp. Demolowali urządzenia mające służyć wypoczynkowi i rekreacji. Ucierpiał pokryty gontem dach grillowej altany.
Barbarzyńcy w ostatnim czasie uderzyli znowu. Ofiarą ich agresji padła drewniana pergola z ławeczkami do odpoczynku, jakich kilka wzniesiono w sąsiedztwie altany. Instalacja ta nie nadaje się już do użytku. Straty wycenia się na kilkaset złotych. O zniszczeniach poinformowano policję, która zajęła się poszukiwaniem sprawców.