Wszystko zaczęło się od wystawy „Lalki świata” eksponowanej swego czasu w legnickim Muzeum Miedzi. Wystawa tak zachwyciła dyrektorkę legnickiej „czwórki”, Katarzynę Pindor, że postanowiła stworzyć jej namiastkę u siebie w przedszkolu. I tak zrodził się pomysł kolekcjonowania lalek.
- Od tamtego czasu powoli gromadzimy kolejne cacka. Jak pozyskujemy lalki? Z tym bywa różnie. Otrzymujemy je od życzliwych ludzi zaprzyjaźnionych z przedszkolem, czasem kupuję je z własnej kieszeni – mówi pani dyrektor.
Darowane lub kupowane lalki zdobią ściany jednej z przedszkolnych sal. Ciekawe świata lalek są zwłaszcza dziewczynki, które zaglądają do sali, czy przypadkiem kolekcja nie powiększyła się o kolejny oryginalny egzemplarz. Najbardziej cenne i wartościowe są lalki zdobione ręcznie z masy porcelanowej, które pochodzą z Indonezji i z Wysp Jawa. Kilka egzemplarzy pochodzi ze zbiorów Muzeum w Pilźnie, są lalki z certyfikatem z serii limitowanej. Jest np. królowa Bona, są rosyjskie matrioszki, postać Żyda czy lalki w strojach regionalnych: kurpiowskim, poznańskim, warmińsko – mazurskim, podhalańskim i dolnośląskim.
Świat lalek w legnickiej „czwórce”. Fot. Wincenty Kołodziejski
Fot. Wincenty Kołodziejski
Fot. Wincenty Kołodziejski
Fot. Wincenty Kołodziejski