Spotkania prowadzone były w trzech roboczych zespołach tematycznych, zajmujących się problematyką gospodarczą, społeczno-kulturową i przyrodniczo-ekologiczną. Prowadzili je eksperci ze specjalistycznej firmy Lider Projekt z Poznania.
Poniedziałkowe debaty koncentrowały się na sporządzaniu strategicznej diagnozy miasta w oparciu o dane statystyczne z różnych dziedzin i analizę SWOT. Jest to klasyczne narzędzie stosowane od wielu lat w analizach strategicznych. Służy opracowaniu katalogu mocnych i słabych stron miasta oraz wszechstronnemu określeniu jego szans i zagrożeń rozwojowych.
Uczestnicy zespołu do spraw gospodarczych za mocne strony Legnicy uznawali m.in. jej dostępność komunikacyjną, atrakcyjne położenie terenów inwestycyjnych, wielki potencjał gospodarczy obszaru byłego lotniska oraz sieć miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. Szans rozwojowych upatrywali np. w budowie drogi szybkiego ruchu S3, w zmianie zagospodarowania terenów byłego lotniska, w możliwości pozyskiwania środków unijnych na inwestycje (w tym związane z nowymi technologiami), dobrze przygotowywanych terenach inwestycyjnych, a nawet w dobrych warunkach klimatycznych. Za słabe strony uznawano np. niedostatek połączeń typu PKS, problem parkingów w mieście czy dający się odczuć niedobór wykwalifikowanych kadr pracowniczych. Wśród zagrożeń rozwojowych wymieniano planowaną przez GDDKiA likwidację węzła autostradowego czy mniej korzystne przepisy dotyczące funkcjonowania specjalnych stref ekonomicznych. Co ciekawe, zalegające w sąsiedztwie miasta złoża węgla brunatnego lokowane były zarówno po stronie szans, jak i zagrożeń rozwojowych.