
Kilka dni temu policjanci z Legnicy otrzymali zgłoszenie o skradzionym w Kochlicach pojeździe. Funkcjonariusze następnego dnia odzyskali auto oraz zatrzymali 26-letniego mężczyznę, mieszkańca jednej z miejscowości w okolicach Legnicy. W miejscu gdzie był ukryty pojazd, prowadzący sprawę policjanci odnaleźli części i dokumenty z innych skradzionych samochodów. W wyniku działań operacyjnych ustalono i dotarto do kolejnych „dziupli”, gdzie zatrzymano następne osoby zamieszane w cały proceder. Okazało się, że auta były kradzione głównie w Niemczech, a następnie przewożone do Polski i sprzedawane na części. Niektóre pojazdy została skradziona także na terenie naszego województwa. W zainteresowaniu złodziei były głównie drogie, luksusowe marki.
Dzięki szybkim działaniom funkcjonariusze odzyskali trzy samochody, których szacunkowa łączna wartość opiewa na kwotę 400 tysięcy złotych. Zostaną one wkrótce przekazane pokrzywdzonym. Policjanci odzyskali też jedno auto, które było już po części rozebrane oraz kilkadziesiąt części i podzespołów pochodzących ze skradzionych pojazdów.
Funkcjonariusze ustalili również miejsca, w których przestępcy pozbywali się tego, co pozostało po rozłożeniu samochodów. W działania zostali zaangażowani płetwonurkowie z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, którzy po przeszukaniu zbiorników wodnych położonych pod Legnicą odnaleźli kilkanaście tablic rejestracyjnych pochodzących ze skradzionych aut.
Funkcjonariusze zajmujący się tą sprawą sprawdzają teraz szczegóły oraz rozmiar przestępczej działalności zatrzymanych osób. Weryfikują też ich powiązania z grupami przestępczymi działającymi na terenach innych państw. Nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
Policjanci zatrzymali do tej pory cztery osoby, jedną kobietę i trzech mężczyzn. Są to mieszkańcy Legnicy oraz okolic w wieku 25-40 lat. Osoby te usłyszały zarzuty kradzieży z włamaniem oraz paserstwa. Wobec jednego z podejrzanych sąd zastosował już tymczasowy areszt.
Zatrzymanym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.