O tym m.in. rozmawiamy z Krystyną Karolczuk (na zdjęciu), zastępcą naczelnika Urzędu Skarbowego w Legnicy.
- Do ostatecznego terminu złożenia rocznego zeznania podatkowego zostało tylko dwa tygodnie. Ilu legniczan dotąd nie złożyło w urzędzie swojego PIT-u?
- Według statystyki, którą prowadzimy na bieżąco, do ostatniego piątku, 11 kwietnia, swoje zeznanie podatkowe złożyło zaledwie 58 procent podatników. Ta sytuacja powtarza się co roku. Spodziewamy się, że najwięcej zeznań podatkowych wysyłanych pocztą i tych składanych bezpośrednio w urzędzie, spłynie do nas w ciągu ostatnich dwóch tygodni.
- W jaki sposób urząd poradzi sobie z nadchodzącym oblężeniem podatników, by obsługa przebiegła sprawnie?
- Jak co roku, w tym najgorętszym okresie przewidujemy wydłużenie czasu pracy urzędu. Już w najbliższą sobotę, 19 kwietnia, urzędy skarbowe w całym kraju otwarte będą dla podatników od godz. 9. do 13. Tego dnia nastawiamy się głównie na obsługę zeznań podatkowych, ale pracować będą również urzędnicy w innych działach i referatach urzędu. Zeznania roczne dodatkowo będziemy przyjmować również w ostatnią sobotę, 26 kwietnia. W tym dniu czynna będzie od godz. 8. do 13 tylko, mieszcząca się na parterze urzędu, Sala Obsługi Podatników. W ostatnie trzy dni, tj. 28, 29 i 30 kwietnia, będziemy pracować do godz. 18 ; od godz. 7.30 (w poniedziałek i wtorek) i od godz. 8 (w środę).
- Podatnicy, którzy już złożyli swoje zeznania, a oczekują na zwrot nadpłaconego podatku, chcą jak najszybciej otrzymać pieniądze. Ale wiadomo, że zgodnie z ordynacją podatkową urząd ma na to trzy miesiące. Dlaczego jedni otrzymują zwrot podatku w ciągu kilku tygodni, inni czekają prawie trzy miesiące?
- Wiele zależy od tego, kiedy złożymy nasze zeznanie podatkowe. Na początku roku, zwroty nadpłaconego podatku były realizowane dość szybko. W przypadku małej ilości składanych zeznań, pracownicy urzędu, którzy je przyjmowali, równocześnie wprowadzali dane z tych zeznań do systemu informatycznego, co ze względów technicznych przyspiesza dokonanie zwrotu nadpłaty. Dlatego ten okres oczekiwania na zwrot nadpłaconego podatku w pierwszych miesiącach roku był stosunkowo krótki, czasami nie przekraczał nawet dwóch tygodni. W tej chwili z powodu dużej ilości przyjmowania zeznań, ten okres się wydłużył. Staramy się oczywiście nie przetrzymywać zeznań bez potrzeby i w miarę możliwości niezwłocznie zwracać nadpłatę z zeznania.
- Jakie, my podatnicy, najczęściej popełniamy błędy wypełniając swoje PIT-y?
- Niestety pewne błędy powtarzają się co roku. Zamiast swojego Numeru Identyfikacji Podatkowej (NIP), wpisujemy numer NIP płatnika. Rozliczając się wspólnie z małżonkiem, musimy pilnować aby w odpowiedniej pozycji zeznania wpisać NIP „podatnika”, i NIP „małżonka”. Często też zapominamy podpisać swoje zeznania. Jeśli osobiście składamy zeznanie, urzędnik zwróci uwagę na brak podpisu i wtedy na miejscu możemy to uzupełnić, ale gdy wysyłamy swoje PIT-y pocztą, takiej szansy już nie ma. Wtedy podatnik zostaje wzywany do złożenia swojego podpisu. W swoich zeznaniach podatnicy mylą również pojęcia zamieszkania z zameldowaniem. Warto uprzytomnić wszystkim, że zeznanie PIT rozliczamy według miejsca zamieszkania w ostatnim dniu roku kalendarzowego. Dodam też, że za każdym razem, gdy zmieniamy nasz adres zamieszkania (nawet, gdy jest to inna ulica w tej samej miejscowości), powinniśmy powiadomić o tym organ podatkowy dokonując aktualizacji danych rejestracyjnych, przez złożenie np. NIP-3. Wypełniając zeznanie, nie zawsze pamiętamy o wypełnieniu wszystkich istotnych pozycji, np. „złożenie zeznania” czy „korekta zeznania”. Zdarzają się również błędy czysto matematyczne w rachowaniu wartości liczbowych.
- Ktoś z różnych względów spóźni się ze złożeniem zeznania podatkowego. Jakie sankcje przewidziane są dla takich osób?
- Jeśli z powodu przewlekłej choroby lub dłuższego wyjazdu nie jesteśmy w stanie na czas złożyć swojego zeznania, pomijając już fakt, że mieliśmy na to cztery miesiące, możemy (odpowiednio wcześniej) przed upływem terminu do złożenia zeznania wystąpić do naczelnika urzędu skarbowego z wnioskiem o odroczenie tego terminu. Każde niedotrzymanie terminu rozliczenia się z podatków jest naruszeniem przepisów podatkowych i podlega karze zgodnie z przepisami kodeksu karno skarbowego. Naczelnik urzędu może odstąpić od wymierzenia kary tylko w wyjątkowych i uzasadnionych przypadkach.
- Podatkowym przebojem roku 2007 jest tzw. ulga prorodzinna. Proszę przypomnieć, kto może z niej skorzystać i jak duża skala tego „zjawiska” występuje u nas?
- Ulga przysługuje podatnikom wychowującym w roku podatkowym własne lub przysposobione dzieci: małoletnie, bez względu na wiek, które otrzymują zasiłek pielęgnacyjny i dzieci uczące się, ale tylko do 25. roku życia i to w ściśle określonych szkołach. W największym skrócie ulga rodzinna polega na odliczeniu od podatku dochodowego kwoty, która stanowi iloczyn liczby wychowywanych dzieci i kwoty ulgi. W rozliczeniu za rok 2007 jest to kwota 1145,08 zł. Rzeczywiście, w Urzędzie Skarbowym w Legnicy zaobserwowaliśmy, że znaczna grupa podatników korzysta z tej ulgi, według bieżących danych ok. 40 procent złożonych zeznań PIT-37, stanowią zeznania, w których podatnicy wykazali ulgę rodzinną.
- Dziękuje za rozmowę.
Fot. Wincenty Kołodziejski
