Imponuje elegancją i wdziękiem
Postanowiliśmy to sprawdzić w praktyce wypożyczając focusa w wersji trend „benzyniaka” o pojemności 1.6 litra i mocy 115 KM. Przyjrzyjmy się najpierw prezencji i estetyce wykonania nowego focusa. Na pierwszy rzut oka auto wygląda zgrabnie i może się podobać. Z przodu wyraźna agresywna linia, którą uzupełniają halogenowe reflektory. Charakterystyczne jest ułożenie tylnych reflektorów, które uzupełniają całą smukłą sylwetkę. Sprawdźmy, co kryje się pod tą kopulistą bryłą. Trzeba szczerze powiedzieć, że styliści forda przyłożyli się do pracy i z powodzeniem odrobili zadanie domowe. Bo wnętrze rzeczywiście imponuje elegancją i wdziękiem. Metalowe wykończenia kokpitu czy trójramiennej i regulowanej kierownicy to już znak firmowy stajni forda, bo są one charakterystyczne także dla mondeo, s-maxa czy galaxy. Zatrzymując się na chwilę przy kolumnie kierownicy, musimy wspomnieć o jednym drobnym szczególe, który nie bardzo przypadł nam do gustu. Zaskoczyło nas trochę rozwiązanie sterowania tonacją głosu i regulowaniem stacji radiowych w postaci paletek z boku kierownicy. To rzecz gustu, ale nam bardziej podobają się modne i praktyczniejsze przyciski na kierownicy.
Deska rozdzielcza zawiera w sobie najważniejsze i najistotniejsze dla kierowcy czytniki pomiarów. Jest przyjazna dla kierowcy, bo pozbawiona wszelkich zbędnych gadżetów, a czytelna i przejrzysta. Jednym słowem - prostota i skromność. Nowy focus jest wygodny i komfortowy. Wyprofilowane fotele sprawiają, że nawet długa jazda za kółkiem nie jest męcząca. Cieszy, że konstruktorzy modeli Forda zaczęli stawiać na jakość wykończenia, a nowy focus jest tego kolejnym przykładem. Bo wszystko jest w nim starannie wyreżyserowane i dopracowane do szczegółów. Dwustrefowa automatyczna dla kierowcy i pasażera, elektryczna regulacja szyb i bocznych lusterek to standard. Do tego dochodzą fotele z regulowaną wysokością i pochylenia oparcia oraz regulacja kierownicy w kilku płaszczyznach. Nowy focus bije na głowę swojego poprzednika pod wieloma aspektami. Jest o wiele większy od swego starszego brata. Zyskali na tym pasażerowie, którzy mają teraz więcej miejsca dla siebie, ale przede wszystkim większa jest przestrzeń bagażowa. Więcej jest również podręcznych schowków, półek i kieszeni. Kilka pomysłowych schowków znajdziemy np. przy centralnej konsoli.
Gwiazdkowe aspiracje
Pora na emocje związane z jazdą. Właściwie nie można mieć do niej poważniejszych zastrzeżeń. Silnik chodzi jak pszczółka. Drążek skrzyni biegów działa sprawnie, bez zarzutów. Na trasie auto sprawdza się dobrze. Łagodnie pokonuje nawet ostre zakręty. Moc 115 KM robi swoje, dlatego bez żadnego stresu możemy zwinnie i szybko wyprzedzać inne pojazdy, tym samym pewnie czując się na drodze. Bezpieczeństwo kierowcy i pasażerów wciąż uznawane jest za jeden z priorytetów. Nie inaczej jest w przypadku nowego focusa, bo w tym zakresie zrobiono wiele. To dlatego skonstruowano sztywniejsze nadwozie oraz większy i szerszy rozstaw osi. Dzięki czemu auto mocno stąpa po ziemi – czyt. pewnie trzyma się drogi. Ale o bezpieczeństwie decydują także sytemy i układy, których w focusie jest wiele. System ABS zapobiegający blokadzie kół połączony z elektronicznym układem podziału siły hamowania EBD ułatwiają kierowanie pojazdem podczas gwałtownego hamowania i jazdy po śliskiej nawierzchni. Natomiast w prowadzeniu auta w trudnych warunkach atmosferycznych pomaga system kontroli trakcji TCS. W przypadku poślizgu jednego z kół, cała moc przenosi się na trzy pozostałe, które mają większą przyczepność. Warto dodać, że kierowca i pasażerowie chronieni są poduszkami i kurtynami niemal z każdej strony. Odnotować też trzeba wyjątkowe właściwości kierownicy, która podczas zderzenia czołowego, odsuwa się od kierowcy.
Nie przypadkowo zatem focus dostał 5-gwiazdkową ocenę w prestiżowych testach zderzeniowych czołowych i bocznych Euro NCAP w ochronie kierowcy i pasażerów. Natomiast w kategorii bezpieczeństwa dzieci auto uzyskało cztery gwiazdki.
Nowy focus dostępny jest w wersjach z silnikiem benzynowym o pojemności 1.4, 1.6, 1.8, 2.0. i 2,5 litra oraz z silnikiem wysokoprężnym o pojemności 1.6, 1.8 i dwóch litrów. Pod maską nowy ford kusi nowoczesnymi i dynamicznymi jednostkami napędowymi. Zarówno silniki benzynowe, jak i wysokoprężne zapewniają cichą i równomierną pracę, niskie zużycie paliwa i mniejszą emisję spalin. Dla spragnionych silnych wrażeń przygotowano coś extra. 2,5 litrowy silnik z 6-stopniową skrzynią biegów z turbodoładowaniem daje fantastyczną moc 225 KM. Efekt jest taki, że auto rozpędza się do setki w niecałe siedem sekund. Najtańsza wersja nowego focusa kosztuje 52,6 tys. zł, a najdroższa – ponad 108 tys. zł. Warto dodać, że decydując się na zakup focusa dostaniemy w prezencie ubezpieczenie, a dodatkowo lubiński salon Re-Wo zaproponuje nam pakiety promocyjne obejmujące wyposażenie danej wersji nowego focusa. Dzięki temu możemy zaoszczędzić wiele tysięcy złotych.
Ps. Test nowego focusa został przeprowadzony dzięki życzliwości Auto Galerii Re-Wo, autoryzowanej stacji Forda w Lubinie.
