Wrocławscy wywiadowcy, mając informacje o przywłaszczonym tego samego dnia, wartym blisko 700 tys. złotych audi, pojechali do Mirkowa na terenie gm. Długołęka, gdzie według ustaleń mogło się ono znajdować. Przy jednej z posesji, funkcjonariusze ujawnili przywłaszczony pojazd.
Zgłaszający kradzież oświadczył, że auto trafiło do niego na naprawę i będąc w okolicy swojego warsztatu zauważył jak nieznana mu i tym bardziej nieuprawniona osoba kieruje pozostawionym w jego warsztacie audi.
Gdy policjanci ustalili już okoliczności przywłaszczenia samochodu na miejsce przybyli funkcjonariusze pionu dochodzeniowo-śledczego z komisariatu w Długołęce oraz Wydziału Techniki Kryminalistycznej komendy miejskiej, którzy przeprowadzili niezbędne czynności i wykonali oględziny pojazdu.
Auto zostało przewiezione lawetą na policyjny parking, a w Komisariacie Policji w Długołęce prowadzone będą dalsze ustalenia w tej sprawie.