
W pierwszej rundzie, w Legnicy, Siódemka Huras wygrała z głównym konkurentem do złota – ŚKPR-em 29:21. W rewanżu już tak łatwo nie było. Podopieczni trenera Pawła Wity wygrywali w Świdnicy przez całe spotkanie. Ich przewaga chwilami sięgała już nawet 6 bramek. Tyle, że gospodarze nie mieli zamiaru składać broni. Udało im się doskoczyć na dystans 2 trafień i tym samym zafundowali nam nerwową końcówkę. Ale to było wszystko, na co ŚKPR było stać. Siódemka grała bardzo rozsądnie i dowiozła dwubramkowe prowadzenie do końcowej syreny.
W czwartek (13 grudnia), na zakończenie wojewódzkich rozgrywek, podejmiemy przy Lotniczej Śląsk Wrocław (godz. 18.00). Trener Wita i jego zawodnicy mają ogromne apetyty na okraszenie złotych medali kompletem zwycięstw. Od września Siódemka Huras wygrała 13 kolejnych ligowych potyczek, co przekłada się na dorobek 39 punktów.
To drugi z rzędu triumf juniorów Siódemki w lidze dolnośląskiej. Przypomnijmy, że w poprzednim byli najlepsi nie tylko w rozgrywkach wojewódzkich, ale i w całym kraju. W marcu br. Siódemka sięgnęła po tytuł juniorskiego mistrza Polski podczas turnieju Final Four w Ostrowie Wielkopolskim. Warto też wspomnieć, że w sezonach 2014/2015 i 2016/2017 juniorzy Siódemki zdobywali srebrne medale mistrzostw kraju.
Mistrzostwa Polski Juniorów ruszą w styczniu 2019 r. Walkę o medale rozpoczniemy od 1/16 finału. Nasz klub będzie zapewne organizatorem jednego z ośmiu turniejów na tym etapie rozgrywek.
ŚKPR Świdnica – Siódemka Huras Legnica 28:30 (9:14)
Siódemka Huras: Dekarz, Dzido – Styrcz 8, Nowosielski, Narowski 5, Duda, Klimaszewski 5, Szczepanek 3, Paterek 9.