

Zajęcia rozpoczęły się o godz. 17.00. Do dyspozycji szkoleniowca byli wszyscy zawodnicy. Po serii ćwiczeń Edward Strząbała zarządził wewnętrzną grę do 10 zdobytych bramek.
Opiekun legniczan podkreślał, że odwołanie meczu sparingowego to spora strata dla jego zespołu. - Tym bardziej, że gdybyśmy dowiedzieli się o problemach Śląska wcześniej, rozegralibyśmy mecz z innym rywalem. Chęć stawienia się w Legnicy na spotkaniu sparingowym wyrażał Chrobry Głogów – komentował doświadczony trener Miedzianki.
W najbliższy weekend legniczan czeka pierwszy z dwóch arcytrudnych wyjazdów. Najpierw podopieczni Edwarda Strząbały zmierzą się z łódzkim ChKS-em (sobota, 30 stycznia), by tydzień później stoczyć najcięższy bój sezonu z liderem tabeli – Stalą Mielec.