
W pierwszym meczu łodzianie musieli uznać wyższość ekipy Edwarda Strząbały. W hali przy ul. Lotniczej ChKS uległ Miedzi 25:27. Zajmujący obecnie szóstą pozycję w I-ligowej tabeli piłkarze Tomasza Walickiego z pewnością będą chcieli się odegrać przed własną publicznością.
- Każdy chce wygrać z czołowymi drużynami. U gospodarzy na pewno będzie trudno, ale nasz zespół zdaje sobie sprawę z tego, że aby utrzymać to drugie miejsce nie można już przegrywać. Do Łodzi jedziemy zatem po dwa punkty – zapewnia opiekun legnickich szczypiornistów.
W jutrzejszej potyczce Edward Strząbała będzie mógł skorzystać ze wszystkich zawodników, na urazy nie uskarża się już bowiem żaden z nich. Ekipa Miedzi wyjedzie na spotkanie z Chojeńskim Klubem Sportowym w sobotę rano. Początek meczu o godz. 18.00.