
Być może spłoszeni przez kogoś, pozostawili oderwany fragment na miejscu. Rano zabezpieczyli go pracownicy LPWiK. Urząd Miasta skierował sprawę na policję.
- Takim bandziorom to ręce by obcinać – mówi oburzony wandalizmem legniczanin Kazimierz Kujawski. – Bezmyślnie niszczą to, co piękne. Brakuje słów, by wyrazić to, co czuję.
Podobny „wyczyn” miał miejsce już wcześniej. W lipcu 2006 roku wandale ukręcili i ukradli głowę łabędzia. Jej wierne odtworzenie zajęło specjalistom sporo czasu. Było też kosztowne. Również w tym przypadku konserwatorzy przywrócą zabytkowej rzeźbie jej świetność.
Pierwotny model rzeźby „Chłopca z łabędziem” powstał w 1834 roku, a wykonał go w Gliwicach najwybitniejszy rzeźbiarz śląski dziewiętnastego wieku Teodor Kalide. Ta rzeźba fontannowa, obok „Lwa Czuwającego” i „Lwa śpiącego”, należy do jego najbardziej znanych dzieł. Przedstawienie „Chłopca z łabędziem” stało się bardzo popularne w naszej części Europy. W okresie międzywojennym jedna z replik zdobiła park stryjski we Lwowie, inną do dziś można podziwiać w ogrodzie pałacu w Wilanowie. Do Legnicy rzeźba trafiła pod koniec XIX wieku, pierwotnie do parku Miejskiego, później – pod Ratusz.