Warto było przyjść do parku. Na najmłodszych czekała ogromna piaskownica z budką ze słonecznego patrolu, leżaki, dmuchańce, a na trochę starszych - występy ludowych zespołów muzycznych z Legnicy i okolic oraz taneczno-muzycznych - Złotych Dzieci i Balbinek. Można było zobaczyć pokaz hippiki, a także podziwiać umiejętności jazdy konnej w wykonaniu kaskaderów filmowych (np. z „Ogniem i Mieczem”) z Leszna, którzy zaprezentowali publiczności widowiskową jazdę tatarską.
Podczas, gdy całe rodziny mogły korzystać z przygotowanych atrakcji, trwały zmagania kowali o „Srebrne Klucze Legnicy”. Przyjechali z całej Polski i zagranicy - byli goście z Niemiec. Tematem przewodnim turnieju, a jednocześnie zadaniem domowym dla kowali było stworzenie dzieł pod hasłem „Park Garden – Detal”. Podczas trwania festiwalu mistrzowie wykuwali również retro detale, by pokazać publiczności, jak wygląda tradycyjna praca kowala, która wymaga talentu, niezwykłej precyzji, siły i cierpliwości.
Jury najbardziej spodobała się praca Marka Banasika – żelazna ławeczka ogrodowa. On właśnie został nagrodzony „Srebrnymi Kluczami Legnicy”, a trofeum wręczył mu prezydent Tadeusz Krzakowski. Marek Banasik to kowal z Płońska z 10-letnim stażem. Gen tej sztuki odziedziczył po swoim dziadku. Wygrała praca domowa – ławeczka - jak powiedział autor: dla dobrego człowieka. Jury doceniło niezwykły kunszt dzieła, a także to, że ławka jest przedmiotem użytkowym i funkcjonalnym – będzie mogła służyć mieszkańcom Legnicy przez lata.
Trzeba dodać, że wystawione prace domowe (np. kwietnik czy organy) pozostaną w Legnicy. Każdy będzie mógł podziwiać je podczas spacerów po mieście.