Wczoraj funkcjonariusze sekcji kryminalnej miejscowej policji spokojnie zapukali do jednego z legnickich mieszkań. Lokal należał do mężczyzny, którego policja podejrzewała o posiadanie narkotyków. Po dłuższej chwili wyczekiwania, z mieszkania odezwał się mężczyzna, który stwierdził, że nie może otworzyć drzwi, bo... właściciel lokalu wyszedł zamykając go od zewnątrz.
Policjanci postanowili je wyważyć. Wewnątrz zastali dwóch mężczyzn.
- W trakcie przeszukania mieszkania funkcjonariusze znaleźli kilkanaście porcji amfetaminy ukrytej w kuchni, natomiast na blaszanym daszku znajdującym się za oknem mieszkania, schowanych było ponad tysiąc porcji marihuany. Znaleziono również wagę do porcjowania narkotyków - relacjonuje nadkom. Sławomir Masojć, oficer prasowy legnickiej policji.
Zatrzymani mężczyźni w wieku 33 i 35 lat już wcześniej byli karani za przestępstwa różnego typu, w tym także za posiadanie środków odurzających. Obaj zostali osadzeni w policyjnym areszcie.
