O ile w maju tego roku zawartych w Legnicy zostało pół setki małżeństw (24 konkordatowych, 26 cywilnych), to już w czerwcu było ich aż 87. Czerwiec, lipiec, sierpień i wrzesień są miesiącami, w których najchętniej staje się na ślubnym kobiercu. Choć młodzi wybierają na ślub miesiąc z literą „r”, nie brakuje też chętnych do zawarcia związku małżeńskiego w lipcu (83 śluby).
- To środek lata, stąd zakochani bardzo chętnie wybierają ten miesiąc na wypowiedzenie przysięgi małżeńskiej. Aura sprzyja też temu, by powiedzieć sobie sakramentalne „tak” poza Urzędem Stanu Cywilnego – mówi Albert Kozakowski, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Legnicy. - W czerwcu, lipcu i sierpniu odbyło się kilkanaście takich ślubów, m.in. w pałacu w Warmątowicach Sienkiewiczowskich, w pałacu krotoszyckim czy w legnickich hotelach, takich jak Rezydencja albo Nowodworski.
Latem tego roku najwięcej ślubów zawartych zostało w sierpniu, bo aż 93 (48 konkordatowych, 45 przed kierownikiem USC).
W tym roku w Legnicy odbyło się łącznie niemal 400 ślubów (w tym 196 konkordatowych). W roku 2018 odbyło się ich 584, a 257 z nich były ślubami konkordatowymi.
- Sierpień to wciąż ulubiony miesiąc zakochanych, choć mamy już niemalże pełen grafik na wrzesień. Dużym ułatwieniem dla nowożeńców jest możliwość rezerwacji terminu ślubu przez internet. Z tej łatwej formy znalezienia wolnych terminów korzysta wielu chcących się pobrać ludzi – dodaje Albert Kozakowski.
