Legniccy lekarze uratowali życie 102-letniej mieszkance naszego miasta. Z powodu złamania kości udowej pacjentce groziło długotrwałe unieruchomienie, co w tym wieku stanowić może nawet zagrożenie dla życia.
Jak przyznała pani Franciszka, przyczyną nieszczęścia była żarówka, która pękła w jej mieszkaniu. Kawałki szkła rozsypały się po podłodze, kobieta poślizgnęła się na nich i upadła. W czwartek trafiła do legnickiego szpitala ze złamaną kością udową. Panią Franciszkę poddano operacji, określanej przez legnickich anestezjologów mianem „mało inwazyjnego zabiegu z użyciem specjalnych łączników najnowszej generacji”.
Dziś pacjentka czuje się dobrze, jest już w domu i przygotowuje się do kilkutygodniowej rehabilitacji. Pani Franciszka jest najprawdopodobniej najstarszą pacjentką operowaną w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Legnicy.