Gola otwierającego wynik spotkania zdobył dla Miedzi Michał Ilków-Gołąb. Asystę przy tym trafieniu zaliczył Paweł Ochota, który dostrzegł swojego partnera z linii ataku w polu karnym rywali i obsłużył go bardzo dobrym podaniem.
Drugie trafienie to również zasługa Pawła Ochoty, który po kolejnym wyjściu Miedzi z kontratakiem zdołał zagrać decydujące podanie w kierunku Łukasza Zagdańskiego.
Przez całe spotkanie legniczanie grali bardzo rozważnie, upatrując swoich szans w szybkich kontratakach. To właśnie tego typu akcje dały podopiecznym Janusza Kudyby jakże istotne 3 punkty.
Dzisiejszy mecz miał dodatkowy podtekst, bowiem Zagłębie to klub, w którym do niedawna rolę trenera sprawował obecny szkoleniowiec Miedzi. Legniczanie zagrali dla swojego opiekuna i odprawili z kwitkiem gospodarzy, którzy po tej kolejce mają już tylko 3 punkty przewagi nad Miedzianką. Warto jednak zauważyć, że Zagłębie rozegrało dotychczas o jeden mecz mniej.
Miedź Legnica: Dżuldinow – Smarduch, Bakrac, Kotlarski, Żółtowski – Musiałowski (83 Kociszewski), Kłak, Garuch (61 Zagdański), Łodyga (68 Gawlik) – Ochota, Ilków-Gołąb.
Zagłębie Sosnowiec: Gostomski - Kłoda, Białek, Marek, Łuczywek – Bodziony, Skórski (36 Smolec), Szatan (75 Ryndak), Pajączkowski – Pietrzak (46 Hustawa), Myśliwy.