18-letni Piotr Czuryło w meczu przeciwko Olimpii Grudziądz spędził na boisku niespełna 25 minut. Zmiana ta okazała się być strzałem w dziesiątkę ponieważ młodzieżowiec Miedzi zdobył dla swojej drużyny gola na wagę 1 punktu.
-Szkoda, że przegraliśmy, bo moim zdaniem przeważaliśmy przez całe spotkanie. Oczywiście ciesze się z bramki, ale bardzo żałuję, że nie udało nam się dziś wygrać – mówił tuż po końćowym gwizdku Piotr Czuryło.
18-letni zawodnik nie jest jedynym młodzieżowcem, którego Janusz Kudyba coraz częściej uwzględnia w składzie meczowym Miedzi. Innym zawodnikiem urodzonym w 1991 roku, który w tym sezonie regularnie pojawia się w składzie legniczan jest Mateusz Gawlik.
-Wypada tylko podziękować trenerowi za to, że daje szansę zawodnikom młodym jak ja czy Mateusz. Od nas zależy jednak czy tą szansę zdołamy wykorzystać – komentował strzelec jedynej bamki dla Miedzi w sobotnim spotkaniu.