Śledztwo wszczęte przez Prokuraturę Rejonową w Legnicy to efekt doniesienia złożonego przez przewodniczącą Rady Miejskiej w Prochowicach, Alicję Sielicką. Prokuratorzy sprawdzą, czy nie doszło do przekroczenia uprawnień i poświadczenia nieprawdy w dokumentach przez panią burmistrz.
A sprawa dotyczy nieprawidłowości, jakie mogły mieć miejsce przy budowie boiska sportowego w ramach programu „Orlik 2012", a także w związku z pracami adaptacyjnymi w budynku starej przychodni oraz wymianą sieci wodociągowej, kanalizacyjnej i deszczowej w przedszkolu i gimnazjum przy ul. Kościuszki.
Z treści doniesienia przewodniczącej rady, Alicji Sielickiej wynika, że do budowy "Orlika" doszło mimo braku zabezpieczonych na ten cel środków w budżecie miasta i gminy. Przewodnicząca Rady Miasta i Gminy zauważa, że inwestycję rozpoczęto mimo braku również zgody Rady. Z kolei do poświadczenia nieprawdy miało dojść w związku ze złożeniem wniosku o dofinansowanie tej budowy do Urzędu Marszałkowskiego we Wrocławiu.
- Doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez panią burmistrz zostało złożone na mocy uchwały. Ja tylko wykonuję decyzję rady. Na wniosek rady zostało również złożone zawiadomienie do Regionalnej Izby Obrachunkowej o naruszeniu przez burmistrz miasta i gminy Prochowice dyscypliny finansów publicznych - wyjaśnia przewodnicząca Rady Miasta i Gminy Prochowice, Alicja Sielicka.
Według opinii rady doszło tutaj do naruszenia przepisów i przekroczenia kompetencji.
- W tegorocznym budżecie zaplanowane były środki na budowę nowego boiska wielofunkcyjnego przy prochowickim gimnazjum. Ale pani burmistrz usiłowała zdjąć z budżetu te środki na budowę "Orlika" przy stadionie, bo jak oświadczyła, boisko należy się sportowcom. I mimo braku zgody rady i zabezpieczenia w budżecie środków na ten cel, pani burmistrz przystąpiła do realizacji tej inwestycji. W ocenie radnych takie postępowanie jest niedopuszczalne. Rada musi reagować na każde podejrzenie o łamaniu przez władzę przepisów. W ocenie rady takie nadużycie miało miejsce. Burmistrz nadużywa władzy - tłumaczy dalej Alicja Sielicka.
Śledczy zbadają też wątek adaptacji starej przychodni na tymczasowe przedszkole, na które również - zdaniem radnych - nie było finansowych gwarancji w budżecie i stosownej uchwały rady. Natomiast prace w zakresie wymiany sieci wodno - kanalizacyjno - deszczowej przy ul. Kościuszki, wykonano bez rozpisania przetargu.
Burmistrz Prochowic, Halina Kołodziejska, nic nie wie o żadnym doniesieniu do prokuratury, a tym bardziej wszczęciu jakiegokolwiek śledztwa w tej sprawie. W rozmowie z nami była zaskoczona całą sprawą.
- Nic o tym nie wiem. Nie dostałam w tej sprawie żadnego pisma, dlatego nie będę komentować doniesienia - oświadczyła krótko burmistrz Prochowic, Halina Kołodziejska.
Prokuratorskie postępowanie wyjaśni, czy rzeczywiście doszło do popełnienia tych przestępstw. Śledztwo zostało wszczęte w sprawie, a nie przeciwko danej osobie. Jeśli postępowanie wykaże jakieś uchybienia, wówczas mogą być postawione zarzuty konkretnym osobom.