Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Legnica
Chojnowski "Dolzamet" pada, załoga chce pensji

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Źle się dzieje w chojnowskim zakładzie "Dolzamet", specjalizującym się w produkcji łańcuchów. Pracownicy chcą upadłości firmy, bo ich zdaniem, to najlepsze wyjście z katastrofalnej sytuacji. Od kierownictwa fabryki domagają się też wypłaty zaległych pensji.

Kłopoty fabryki "Dolzamet" w Chojnowie zaczęły się w połowie października tego roku. Wtedy za nieuregulowanie płatności z koncernem energetycznym, wstrzymano dostawy prądu i cała fabryka stanęła. Ówczesny prezes chojnowskiej spółki, Jan Tysa, złożył wniosek do sądu o upadłość zakładu. Zaraz potem właściciel fabryki go zwolnił. Nową szefową została Paulina Sałacińska, która na polecenie właściciela wycofała wniosek z sądu. Były prezes Jan Tysa wspiera dziś protestującą załogę. A pracownicy domagają się nie tylko upadłości firmy, ale wypłaty zaległych wynagrodzeń, których nie otrzymują już od sierpnia br. Co więcej, zaległości wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z tytuły nie opłacenia składek wynoszą juz milion złotych.

Ponad 90-osobowa załoga "Dolzametu" liczy, że nawet jeśli nie pojawi się zainteresowany przejęciem zakładu inwestor, to syndyk masy upadłościowej zagwarantuje im wypłatę pensji. Sytuacji w chojnowskim "Dolzamecie" będziemy uważnie się przyglądać.


tom



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 26 kwietnia 2024
Imieniny
Marii, Marzeny, Ryszarda

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl