Opisany przez nas incydent z udziałem kierowcy autobusu linii nr 6 wywołał na naszym internetowym forum falę komentarzy. A poszło o nie otwieranie przednich drzwi przez kierowcę "szóstki". O całej sprawie poinformowała nas Jolanta Gmitrzuk. 70-letnia rencistka wsiadała do "szóstki" na przystanku przy pl. Słowiańskim. Chcąc wysiąść przystanek dalej przy ul. Witelona, kierowca autobusu nie otworzył legniczance pierwszych drzwi, przy których stała. Między pasażerką a kierowcą doszło do słownej utarczki.
Kierownictwo Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego postanowiło wyjaśnić całą sprawę. Kierowca, Stanisław Michalski złożył pisemne oświadczenie, w którym zreferował zupełnie odmienną wersję zdarzenia. Beata Gawlik, rzecznik prasowy legnickiego przewoźnika, zaproponowała konfrontację między pasażerką a kierowcą "szóstki". Na spotkanie zgodziła się rencistka.
- Cieszymy się bardzo z tego powodu. Będzie okazja do skonfrontowania wyjaśnień obu stron. Mam nadzieję, że kierowca i pasażerka rozejdą się w zgodzie - mówi nam Beata Gawlik.
Konfrontacja odbędzie się w przyszłym tygodniu. Poinformujemy o jej przebiegu i efektach. Po incydencie przedstawionym na łamach naszego portalu i Expressu Legnickiego, szefostwo MPK poleciło kierowcom autobusów, by otwierali wszystkie drzwi.