Radni Lewicy są zbulwersowani zapowiedziami członków Platformy Obywatelskiej, którzy planują zagłosować przeciwko przyznaniu dodatkowych środków na działalność Legnickiego Centrum Kultury, Ośrodka Sportu i Rekreacji oraz na cel promocji miasta. Zdaniem członków legnickiego Sojuszu Lewicy Demokratycznej, jeśli zapowiedzi prawicowych radnych znajdą swoje potwierdzenie na poniedziałkowej sesji, dojdzie do ewenementu w skali miasta.
- Nie przypominam sobie, żeby wcześniej Dni Legnicy nie odbyły się z powodu decyzji radnych, a do takich konsekwencji prowadzi głosowanie przeciwko przyznaniu dodatkowych środków dla LCK. Dziwi nas postawa, w myśl której powinno się oszczędzać na kulturze. Krytykowanie prezydenckich propozycji zmian w budżecie jest nieuzasadnione – mówił dziś Kazimierz Hałaszyński.
- Będzie to jawny zamach na legnicką kulturę masową – skomentował szef legnickiego SLD, Sławomir Skowroński.
Radni Lewicy odnieśli się również do innych zapowiedzi członków PO. Kazimierz Hałaszyński nie był w stanie zrozumieć sprzeciwu wobec propozycji zabezpieczenia środków na remont jednego z legnickich przedszkoli. Nie dziwiło go jednak poparcie jakie prawicowi radni zapowiedzieli w kwestii zwiększenia środków na działalność Zarządu Dróg Miejskich. - To, że pan Kropiwnicki zapowiada poparcie propozycji zabezpieczenia dodatkowych środków na utrzymanie miejskich dróg jest zrozumiałe. Każdy widzi stan legnickich ulic. W przypadku sprzeciwu mieszkańcy mieliby do niego pretensje – tłumaczył Kazimierz Hałaszyński.
O tym, jak przebiegać będą dyskusje na temat prezydenckich propozycji zmian w budżecie miasta przekonamy się w poniedziałek 22 lutego na najbliższej sesji Rady Miejskiej.